AWANS DO II RUNDY

   W niedzielę 12.08.2018 o godz. 16.00 na stadionie w Pomierzynie , Sokół rozegrał pierwszy oficjalny mecz rozpoczynającego sięzsezonu 2018/19. Rywalem był miejscowy zespół Błękitni z którym mierzyliśmy się w ramach I Rundy Pucharu Polski KOZPN. Mecz prowadziła trójka sędziowska: Stateczny - Godlewski, Bieniecki.

   Z dość sporym bo około piętnastominutowym opóźnieniem sędzia Stateczny rozpoczął to spotkanie. Początek meczu to głównie walka w środku pola na dość wysuszonej i bardzo nierównej płycie boiska, gdzie gra tzw "piłką" była bardzo ciężka. Gospodarze pierwsi zaatakowali prawą flanką, a pomocnik Błękitnych minął dwóch zawodników i po dograniu w pole karne futbolówka odbija się od Mateusza Dolaka i mamy 1:0 dla gospodarzy. Goście nie składali broni i próbowali odrobić straty. Szybka wymiana podań między Mateuszem Kowalikiem, a Kubą Zadrożnym, który oddaje strzał na bramkę, ale bramkarz nie daję się tak łatwo zaskoczyć i łapię piłkę. Po jednym z fauli przed polem karnym Błękitnych i do rzutu wolnego podchodzi Wojtek Puszczak, a piłka przelatuje nad poprzeczką. Gospodarze próbowali swoich sił w ataku grając na tzw "lagę" z pominięciem środka pola, ale bramkarz Sokoła świetnie sobie radził na przedpolu. Wojtek Puszczak po minięciu dwóch zawodników w środku pola podaję do Adama Kozaka, a ten oddał strzał, który bramkarz wybronił świetnie wyciągając nogę. Sokół cały czas atakował próbując znaleźć drogę do bramki i po przypadkowych zagraniach piłka znalazła się nad głową Kuby Zadrożnego, który podał do Patryka Wyrzykowskiego a ten strzałem z powietrza nie dał szans bramkarzowi uderzając tuż przy słupku i na tablicy wyników widniał wynik 1:1. Po jednym z fauli na środku boiska do piłki podchodzi Marcin Jakubowski, a do bramki około 50 metrów. Wysokie dośrodkowanie do którego wychodzi bramkarz i krzycząc "moja" daje do zrozumienia swoim obrońcom, że to właśnie on będzie chwytał piłkę, ale futbolówka, która leciała z wiatrem przeleciała nad bramkarzem, który najwidoczniej miał problemy z obliczeniem toru lotu, a Sokół już prowadził 1:2. Pod koniec pierwszej połowy były jeszcze dwa rzuty wolne dla Sokoła, a pierwszy z nich wykonywał ponownie Wojciech Puszczak, którego strzał obronił bramkarz, ale przypadkowa dobitka Piotra Jakubowskiego poleciała nad bramką. Do następnego rzutu wolnego podszedł Piotr Jakubowski, który strzałem z około 40 metrów uderzył w słupek. Ostatnia akcja pierwszej połowy to akcja sam na sam z bramkarzem Adama Kozaka, który próbując przelobować bramkarza, przelobował również bramkę.

   Druga połowa to od razu szybki atak Sokoła, który Wojciech Puszczak zakończył strzałem, ale tuż nad bramką. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Piotr Jakubowski uderza głową na bramkę, ale zbyt słabo by zaskoczyć bramkarza, który tym razem pewnie chwyta piłkę. Błękitni próbowali wariantu dośrodkowania w pole karne, ale i w tym elemencie nie potrafili zaskoczyć naszego bramkarza, który wszystkie górne piłki wyłapywał. Gospodarze cały czas szukali wyrównującej bramki i atakowali głównie prawą stroną, gdzie pomocnik po minięciu naszych dwóch zawodników oddał strzał, który zablokował Mateusz Dolak, ale piłka poleciała tym razem minimalnie nad poprzeczką. Kolejna akcja to znów atak Błękitnych prawą stroną, gdzie zawodnik wyszedł z bramkarzem sam na sam, ale jego strzał lewą nogą wylądował na lewej stronie gdzie kolejny zawodnik próbował dośrodkować po ziemi, ale znów szybka reakcja naszego bramkarza i piłka ląduje prosto w rękawicach. Kolejny rajd Wojtka Puszczaka, który mija zawodników gospodarzy i podaje do Kacpra Żarczyńskiego, który wychodząc sam na sam uderza prosto w bramkarza, piłka odbiła się tuż pod nogi Mateusza Terefeńko, ale jego strzał trafił w kolano obrońcy wybraniając piłkę z linii bramkowej. 

   Sokół wystąpił w składzie:

Grzegorz Karow - Marcin Jakubowski, Piotr Jakubowski, Wojciech Kozak, Mateusz Dolak - Patryk Wyrzykowski (Kacper Żarczyński), Jakub Zadrożny, Wojciech Puszczak, Szymon Łukawski (Piotr Pawlak), Mateusz Kowalik (Przemysław Kowalik) - Adam Kozak (Mateusz Terefeńko)

Skrót meczu: