REMIS W DERBACH POWIATU
W niedzielę 09.09.2018 o godz. 17.00 na Stadionie Leśnym w Świerczynie, Sokół podejmował miejscowy Drzewiarz. Mecz ten od trzech sezonów jest nazywany jako derby powiatu. Mecz prowadziła trójka sędziowska: Stateczny: Getler, Kosecki.
Równo o 17.00 sędzia główny rozpoczął ostatni mecz IV Kolejki. Pierwsi zaatakowali zawodnicy Gospodarzy, Mikulski z rzutu rożnego, piłka wybita przed pole karne prosto pod nogi Adama Głowy lecz ten swoim strzałem nie zaskoczył naszego bramkarza. Kolejna akcja, podanie Patryka Wyrzykowskiego do Adama Kozaka, a ten oddał strzał na bramkę, ale zbyt lekko i w dodatku niecelnie. Sokół z rzutu rożnego, do piłki podszedł Paweł Serafin, który dośrodkował na krótki słupek wprost na głowę Michała Bany, ale piłka nad bramką. Sokół nie przestawał atakować i świetna akcja Puszczak - Kozak A. - Serafin - Terefeńko, ale podanie do ostatniego było za mocne i futbolówka w rękach bramkarza. Goście chcieli odpowiedzieć bardzo szybko, podanie Radka Simińskiego z pominięciem środka pola do napastników, ale świetnie na przedpolu interweniuje bramkarz Sokoła. Rzut wolny dla Gości, do piłki podchodzi Piotr Jakubowski, a jego silny strzał minimalnie obok lewego słupka. Kolejna akcja Drzewiarza, Mikulski mija dwóch obrońców i podaje wzdłuż bramki do Adama Simińskiego, ale ponownie nasz bramkarz broni. Piotr Jakubowski odbiera piłkę zawodnikowi gospodarzy w środku pola, a jego brat Marcin bez przyjęcia uderza na bramkę, która przelatuje tuż obok lewego słupka bramki. Gospodarze znów z kolejną akcją i ponownie Mikulski, który mija Wojtka Kozaka, ale tuż przed piłkę mu wyskakuje Piotrek Urbański, który bezpardonowo i świadomie zostaje popchnięty przez napastnika Drzewiarza, ale sędzia milczy, a Mikulski tłumaczy się "Odepchnąłem go bo bym na niego wpadł". Rzut wolny w okolicach szesnastego metra, do piłki podszedł Marcin Jakubowski, a jego strzał prosto w poprzeczkę. Ponownie rzut wolny dla Sokoła, ale tym razem odległość do bramki nieco większa, a do piłki podchodzi Piotr Jakubowski, ale jego strzał wysoko ponad bramką. Rzut z autu na wysokości pola karnego gospodarzy, piłka wrzucona w pole karne zrobiła zamieszanie, ale szczęśliwie wybijają obrońcy Drzewiarza. Radosław Simiński z rzutu wolnego dośrodkowuje w pole karne, ale piłka wysoko zawieszona nie sprawia problemu naszemu bramkarzowi w jej złapaniu. Rzut wolny dla Sokoła w okolicach pola karnego, tym razem do piłki podszedł Wojciech Puszczak, ale po jego strzale piłka poleciała nad bramką. Mikulski wychodzi sam na sam z naszym bramkarzem, ale wyprzedzony przez nieczysto zatrzymany przez Michała Bany, wywraca się, ale nasz obrońca został ukarany żółtą kartką. Rzut wolny w okolicy 20 metra, do piłki podszedł sam poszkodowany, ale strzał jego wybija nasz bramkarz Sokoła. Ponownie Mikulski, tym razem podaje do partnera, który wychodził na czystą pozycje do strzału, ale futbolówka poleciała nad bramką, a sędzia zakończył pierwszą połowę tego zaciętego spotkania.
W drugiej połowie ponownie pierwsi zaatakowali Gospodarze, tym razem rajd Mikulskiego prawą stroną i dośrodkowanie w pole karne, gdzie Piotr Urbański wybija piłkę za szesnasty metr, a Bartek Simiński z bez przyjęcia uderzył na bramkę, ale piłka powędrowała obok lewego słupka. Ponownie Drzewiarz w natarciu, dośrodkowanie w pole karne, ale tam bez problemów łapię piłkę bramkarz Sokoła. Rzut wolny dla gości, w pole karne dośrodkował Paweł Serafin, ale zbyt głęboko i bramkarz piąstkuje piłkę w boczny sektor boiska. Drzewiarz z rzutu wolnego, ponownie dośrodkowuje Radek Simiński, ale piłki wszystkich mija i opuszcza boisko. Z rzutu wolnego Michał Bany, który dośrodkował na tzw "aferę", a piłka wpada wprost pod nogi Pawła Serafina, który podaje do Mateusza Kowalika, a ten bez namysłu uderzył na bramkę, ale piłka poleciała obok bramki. Następna akcja to rzut wolny dla Drzewiarza, w pole karne dośrodkowuje Mikulski wprost na głowę Bartka Simińskiego, ale piłka poszybowała nad bramką. Ponownie gospodarze i cały czas ten sam zawodnik, który napędza akcje, Mikulski mija dwóch zawodników, podaje po ziemi w pole karne, ale piłka po rykoszecie wpada w ręce bramkarza gości. Pomocnik gospodarzy mija dwóch zawodników i uderza na bramkę, ale strzał za lekki by zaskoczyć bramkarza. Rzut wolny dla miejscowych, ponownie Radek Simiński dośrodkowuje, ale piłkę wybija dobrze ustawiony Michał Bany, ale do piłki na przedpolu dopadł Adam Simiński, który bez przyjęcia uderzył, ale ponownie zbyt lekko. Rzut wolny cały czas w tą samą stronę, ponownie Radek Simiński dośrodkowuje w pole karne, nasz bramkarz chciał złapać jedną ręką, ale piłka wypadła mu wprost pod nogi i wybił ją na aut. Drzewiarz nie mogąc sobie poradzić w ataku pozycyjnym, spróbował gry z pominięciem środka pola, ale bramkarz łapał takie piłki w okolicach 12 metra. I wreszcie ruszył Sokół podanie Marcina Jakubowskiego do Mateusz Kowalika, który uderzył na bramkę, ale bez problemów bramkarz Gospodarzy. Nasz bramkarz wybił za daleko piłkę i obrońcy Drzewiarza z głowy podali do Bartka Simińskiego, który chciał uruchomić górą swojego brata Adama, ale na przedpolu bramkarz gości przeciął tą piłkę. I tym akcentem sędzia Stateczny zakończył to spotkanie.
Sokół wystąpił w składzie:
Grzegorz Karow - Piotr Jakubowski, Michał Bany, Wojciech Kozak, Piotr Urbański (Przemysław Kowalik) - Marcin Jakubowski, Paweł Serafin (Piotr Pawlak), Wojciech Puszczak (Mateusz Dolak), Patryk Wyrzykowski (Mateusz Kowalik), Adam Kozak - Mateusz Terefeńko
Skrót meczu:
Komentarze